Późnośredniowieczna smolarnia odkryta w lasach k.Jerzwałdu

Moderatorzy: Ewingi, Kazimierz Madela

Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Późnośredniowieczna smolarnia odkryta w lasach k.Jerzwałdu

Post autor: mirekpiano »

mirekpiano napisął 2010/01/03 11:29

Dotarła do mnie informacja z Działu Archeologii Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie o odkryciu w siemiańskich lasach w pobliżu Jerzwałdu ( na wysokości Półwyspu Kropówka) późnośredniowiecznej smolarni, w której ok. wieku XIV wytwarzano smołę i dziegć metodą wyprażania drewna w podwójnych naczyniach glinianych bez dostępu powietrza.
Dowiedziałem się, że właśnie tego odkrycia, a konkretnie wykopanie fragmentów takich glinianych naczyń dokonali dwaj mieszkańcy Jerzwałdu. Wymienię ich tutaj z nazwiska ponieważ nie zbagatelizowali oni tego odkrycia, na pierwszy rzut oka fragmenty bezużyteczne ale jak się później okazało mające ogromną wartość naukową - badawczą. Byli to Leszek Śmiatacz i jeden z Robert Świgoński. Jesienią 2004 roku pracowali przy zmechanizowanych pracach leśnych w tamtych terenach i zaraz po swym odkryciu zawiadomili Bożenę i Kazimierza Madelów, o których wiedzieli że interesują się tematyką badań dziejów ziemi jerzwałdzkiej. Państwo Madelowie natomiast przekazali znalezisko do Muzeum w Olsztynie.
Tam fachowcy wszystko przebadali i określili wiek tych skorup na II poł. XIV lub początek XV.

W Roczniku Olsztyńskim Tom XVIII z 2009 roku ukazał się artykuł Izabeli Mirkowskiej : Późnośredniowieczna smolarnia w Siemianach, strony. 403-417
Artykuł ten w formie kserokopii dostępny będzie wkrótce w jerzwałdzkiej bibliotece.



na mapie w przybliżeniu zaznaczyłem miejsce odkrycia, lecz nie mam 100 % pewności, że to jest tam.
Może więc Leszek lub Robert wypowiedzą się na ten temat.

Ziemia jerzwałdzka zapewne kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic i skarbów. Dla tego warto wiedzieć jak się zachować po takim lub podobnym odkryciu jakiego dokonali koledzy z Jerzwałdu.
Chyba założę na forum nowy dział, gdzie będziemy opowiadali o własnych znaleziskach. Ja pamiętam z początku lat 70 tych jak budowano zlewnię mleka w Jerzwałdzie i wykopano tam sporo monet , nawet złotych i porcelanę. Porcelaną to nikt się wtedy nie interesował. Tłukło się ją jak i inne rzeczy poniemieckie ( hitlerowskie jak się wtedy mówiło). Taka to była wtedy nasza świadomość.
Opowiadajcie o tamtych znaleziskach i innych na:
http://www.jerzwald.pl/index.php?option ... 572〈=#1572

w dziale Jerzwałd - historia, legendy

Kazimierz Madela napisał 2010/01/12 17:04


To wielka zasługa tych bystrych chłopaków z Jerzwałdu, którzy przynieśli mi do domu duża skorupę i opisali miejsce jej znalezienia, gdzie później odnalazłem razem z żoną i przyjaciółmi ze Sląska (Grażyną i Irkiem Kania oraz ich córką Ewą) jeszcze wiele innych fragmentów naczyń i metalowych fragmentów. Po krótkim czasie przekazałem je do Muzeum w Olsztynie i wymieniłem nazwiska odkrywców. Szkoda, że w publikacji naukowej, opisującej to znalezisko, autorka nie podała nazwisk chłopaków z Jerzwałdu - prawdziwych odkrywców smolarni -na co nie miałem wpływu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Informacje Historyczne o Jerzwałdzie i Okolicy”