Nauczanie muzyki w Gminie Zalewo
: 2013-03-17, 12:21
zapraszam do dyskusji
poniżej wątki przeniesione z innego miejsca:
Dorota
obcy
napisała Dzisiaj 11:04
kontynuując ten wątek i rozwijając go twórczo - koncert wspaniały, coś zupełnie innego niz to, co proponuje nam GOK - i choćby na Dniach Zalewa - "majteczki w kropeczki" i dwóch gości "ciulających" się po scenie w spodniach opadających do kolan.
W związku z tym pytanie - prośba:
może zastąpcie też GOK w kwestii kształcenia muzycznego dla dzieci i młodzieży - zorganizujcie, proszę lekcje gry na pianinie dla dzieci i młodzieży. Bo w GOK nie ma takiej oferty. Dwa lata temu przeczytałam ich ofertę, gdzie między innymi była nauka gry na pianinie. Pojechałam tam z córką. Pani kierownik powiedziała, że niestety na razie nie mozna skorzystać z tej oferty,bo pianino jest nienastrojone. powiedziałam, że zapłacę za strojenie. W odpowiedzi usłyszałam, że to nic nie da, bo pianino stoi w miejscu ogólnie dostępnym i zaraz zostanie rozstrojone. Zaproponowałam, że sfinansuję zakup zamka... miałam czekać na odpowiedź a w międzyczasie dziecko miało mieć lekcje na keybordzie.
Nie odbyła się ani jedna lekcja. Za to przyjechawszy odebrać dziecko po zajęciach (miały być z keybordu) zastałam grupkę dziewczynek podśpiewujących /choć to nie jest właściwe słowo/ w rytm disco polo do muzyki z odtwarzacza.
Nie będę Wam opisywać moich uczuć, gdy usłyszałam to i zobaczyłam,
to już lepiej by było zorganizować dobry zespół tańca ludowego - no ale na tym też się trzeba znać, ale tak w ogóle to zdecydowałam się skorzystać z pisemnej oferty GOK w kwestii nauki gry na pianinie.
Tak więc - zostawmy GOK organizację Dni Zalewa, Dni Plonów, Dni Sołtysa itp. itd. a w kwestii dobrej imprezy, kultury ponad poziom majteczek w kropeczki oraz w kwestii wykształcenia muzycznego naszych dzieci - wymyślcie coś Beatko i Mirku!
Jan Dobies
Dobrzyki
napisał Dzisiaj 11:36
Edukacja muzyczna na terenie Gminy Zalewo ma wiele do życzenia, w szczególności powinno się zwrócić uwagę na muzykę klasyczną ( to korzenie muzyki )
PS. Wzorem do naśladowania jest Gmina Stary Dzierzgoń
_________________
zalewianka
napisała Dzisiaj 11:51
Tak jest! Bardzo madry wywód na temat muzyki! Patrz całość: Krótko o muzyce i edukacji muzycznej - Karolina Kizińska. Wypadałoby to dopisać, szanowny autorze.
Jan Dobies
Dobrzyki
napisał Dzisiaj 11:57
http://meakultura.pl/aktu...-fulbrighta-291
_________________
Dorota
obcy
napisała Dzisiaj 12:08
Kochani - Zalewianko, Janku,
nie wiem o co chodzi - skonkretyzujcie> Janku - napisz jak wygląda to w Starym Dzierzgoniu - to może tam zapisze moje dzieci na muzykę
o co chodzi z tym, co powinien był dopisać "szanowny autor"?
Artykuł przeczytałam ale nie bardzo widzę związek - mi chodzi o nauczanie MUZYKI a nie przyzwyczajanie do chały i spaczanie gustu muzycznego naszych dzieci oraz o przyzwoitą ofertę dla małych i dużych ze strony dotowanych przez gminę (czyli z naszych podatków) instytucji. Wiem, że nie zawsze to co dobre jest łatwo "sprzedać" ale z drugiej strony finansowanie publiczne chały powinno być karalne!!!
zalewianka
napisała Dzisiaj 12:22
Dorota, trudno pojąć sens wpisów, jak administrator/moderator usuwa po pewnym czasie swoje, "poddane krytyce" wpisy. Nie wiem co miał Jan Dobies na myśli wrzucając o godz. 11.36 taki tekst bez podania autora!!!!
O nieostrości pojęcia „muzyka” świadczy nie tylko jego rodowód spekulatywny, ale także kłopoty z jej podziałami. „Muzyka poważna” w odróżnieniu od „muzyki rozrywkowej”, „muzyka religijna” w odróżnieniu od „muzyki niereligijnej” – jak je rozumieć? Jeśli za „muzykę samą w sobie” uznać z kolei muzykę absolutną, czysto instrumentalną i pozbawioną tekstu słownego, okaże się, że większość powstałej muzyki – msze, kantaty, opery, pieśni, a więc dzieła z tekstem – „muzyką samą w sobie” nie jest. Słowo „muzyka”, podkreśla autor, nie opisuje faktu czy przedmiotu, lecz pewną sytuację złożoną z wielorakich elementów: nie same tylko nuty, ale i ich wykonanie, a więc również nie same tylko instrumenty, na których można je zagrać, lecz właśnie, powtarzam, wykonanie - słyszane, odczuwane i realizowane przez muzyka. Rozważania Buchnera pozwalają spojrzeć na muzykę jako na wieloaspektowe zjawisko, co moim zdaniem jest kluczowe dla dalszych rozważań.
a o godz. 11.51 go usunął. Przez to mój wpis o potrzebie podawania autora jest bez sensu.
Jan Dobies
Dobrzyki
napisał Dzisiaj 12:22
Chodzi mi głównie o porównanie dzielności MGOK Zalewo – GOK Stary Dzierzgoń
Proszę zwrócić uwagę na charakter imprez organizowanych w sąsiedniej Gminie
, wszystko udokumentowane na stronie internetowej
http://www.gok-starydzierzgon.net.pl/
poniżej wątki przeniesione z innego miejsca:
Dorota
obcy
napisała Dzisiaj 11:04
kontynuując ten wątek i rozwijając go twórczo - koncert wspaniały, coś zupełnie innego niz to, co proponuje nam GOK - i choćby na Dniach Zalewa - "majteczki w kropeczki" i dwóch gości "ciulających" się po scenie w spodniach opadających do kolan.
W związku z tym pytanie - prośba:
może zastąpcie też GOK w kwestii kształcenia muzycznego dla dzieci i młodzieży - zorganizujcie, proszę lekcje gry na pianinie dla dzieci i młodzieży. Bo w GOK nie ma takiej oferty. Dwa lata temu przeczytałam ich ofertę, gdzie między innymi była nauka gry na pianinie. Pojechałam tam z córką. Pani kierownik powiedziała, że niestety na razie nie mozna skorzystać z tej oferty,bo pianino jest nienastrojone. powiedziałam, że zapłacę za strojenie. W odpowiedzi usłyszałam, że to nic nie da, bo pianino stoi w miejscu ogólnie dostępnym i zaraz zostanie rozstrojone. Zaproponowałam, że sfinansuję zakup zamka... miałam czekać na odpowiedź a w międzyczasie dziecko miało mieć lekcje na keybordzie.
Nie odbyła się ani jedna lekcja. Za to przyjechawszy odebrać dziecko po zajęciach (miały być z keybordu) zastałam grupkę dziewczynek podśpiewujących /choć to nie jest właściwe słowo/ w rytm disco polo do muzyki z odtwarzacza.
Nie będę Wam opisywać moich uczuć, gdy usłyszałam to i zobaczyłam,
to już lepiej by było zorganizować dobry zespół tańca ludowego - no ale na tym też się trzeba znać, ale tak w ogóle to zdecydowałam się skorzystać z pisemnej oferty GOK w kwestii nauki gry na pianinie.
Tak więc - zostawmy GOK organizację Dni Zalewa, Dni Plonów, Dni Sołtysa itp. itd. a w kwestii dobrej imprezy, kultury ponad poziom majteczek w kropeczki oraz w kwestii wykształcenia muzycznego naszych dzieci - wymyślcie coś Beatko i Mirku!
Jan Dobies
Dobrzyki
napisał Dzisiaj 11:36
Edukacja muzyczna na terenie Gminy Zalewo ma wiele do życzenia, w szczególności powinno się zwrócić uwagę na muzykę klasyczną ( to korzenie muzyki )
PS. Wzorem do naśladowania jest Gmina Stary Dzierzgoń
_________________
zalewianka
napisała Dzisiaj 11:51
Tak jest! Bardzo madry wywód na temat muzyki! Patrz całość: Krótko o muzyce i edukacji muzycznej - Karolina Kizińska. Wypadałoby to dopisać, szanowny autorze.
Jan Dobies
Dobrzyki
napisał Dzisiaj 11:57
http://meakultura.pl/aktu...-fulbrighta-291
_________________
Dorota
obcy
napisała Dzisiaj 12:08
Kochani - Zalewianko, Janku,
nie wiem o co chodzi - skonkretyzujcie> Janku - napisz jak wygląda to w Starym Dzierzgoniu - to może tam zapisze moje dzieci na muzykę
o co chodzi z tym, co powinien był dopisać "szanowny autor"?
Artykuł przeczytałam ale nie bardzo widzę związek - mi chodzi o nauczanie MUZYKI a nie przyzwyczajanie do chały i spaczanie gustu muzycznego naszych dzieci oraz o przyzwoitą ofertę dla małych i dużych ze strony dotowanych przez gminę (czyli z naszych podatków) instytucji. Wiem, że nie zawsze to co dobre jest łatwo "sprzedać" ale z drugiej strony finansowanie publiczne chały powinno być karalne!!!
zalewianka
napisała Dzisiaj 12:22
Dorota, trudno pojąć sens wpisów, jak administrator/moderator usuwa po pewnym czasie swoje, "poddane krytyce" wpisy. Nie wiem co miał Jan Dobies na myśli wrzucając o godz. 11.36 taki tekst bez podania autora!!!!
O nieostrości pojęcia „muzyka” świadczy nie tylko jego rodowód spekulatywny, ale także kłopoty z jej podziałami. „Muzyka poważna” w odróżnieniu od „muzyki rozrywkowej”, „muzyka religijna” w odróżnieniu od „muzyki niereligijnej” – jak je rozumieć? Jeśli za „muzykę samą w sobie” uznać z kolei muzykę absolutną, czysto instrumentalną i pozbawioną tekstu słownego, okaże się, że większość powstałej muzyki – msze, kantaty, opery, pieśni, a więc dzieła z tekstem – „muzyką samą w sobie” nie jest. Słowo „muzyka”, podkreśla autor, nie opisuje faktu czy przedmiotu, lecz pewną sytuację złożoną z wielorakich elementów: nie same tylko nuty, ale i ich wykonanie, a więc również nie same tylko instrumenty, na których można je zagrać, lecz właśnie, powtarzam, wykonanie - słyszane, odczuwane i realizowane przez muzyka. Rozważania Buchnera pozwalają spojrzeć na muzykę jako na wieloaspektowe zjawisko, co moim zdaniem jest kluczowe dla dalszych rozważań.
a o godz. 11.51 go usunął. Przez to mój wpis o potrzebie podawania autora jest bez sensu.
Jan Dobies
Dobrzyki
napisał Dzisiaj 12:22
Chodzi mi głównie o porównanie dzielności MGOK Zalewo – GOK Stary Dzierzgoń
Proszę zwrócić uwagę na charakter imprez organizowanych w sąsiedniej Gminie
, wszystko udokumentowane na stronie internetowej
http://www.gok-starydzierzgon.net.pl/