Radnemu odmówili pełnienia dyżuru w urzędzie

Moderator: zalewianka

Gość

Radnemu odmówili pełnienia dyżuru w urzędzie

Post autor: Gość »

Radny Marcin Felczak skarży się na Urząd Miejski w Zalewie.
Twierdzi on, że po odwołaniu go z funkcji wiceprzewodniczącego rady,
kładzie mu się przysłowiowe "kłody po nogi". —
Nie pozwolili mi pełnić dyżuru w urzędzie
— mówi zdenerwowany Marcin Felczak.
— Robią wszystko, żeby utrudnić mi działania.


Obrazek

autor:archiwum GM


Marcin Felczak, radny Rady Miejskiej w Zalewie poszedł do Urzędu Miejskiego w Zalewie po to, aby pełnić tam dyżur, jak czynił to do tej pory.
Jak się jednak okazało, nie mógł pełnić dyżuru, bo go z urzędu wyproszono.

— Mało tego, powiedziano mi, że nie będę w urzędzie pełnił dyżuru jak dotychczas — opowiada Marcin Felczak. — Kiedy wszedłem do biura rady, siedział tam prawnik, który urzęduje w gminie.
To on mi to powiedział.
Dodał jeszcze, że jak będę chciał pełnić dyżur, to muszę zwrócić się o pozwolenie do rady na sesji. 




W urzędzie 
nic nie wiadomo



Taka jest wersja radnego Marcina Felczaka. Z kolei Krystyna Milczarek, sekretarz gminy Zalewo twierdzi, że nic nie słyszała o takim zajściu.
Jeśli chodzi o dyżur radnego nie widzi żadnych przeciwwskazań.

— Nic nie wiem na ten temat — informuje Krystyna Milczarek, sekretarz Gminy Zalewo


Źródło


Więcej na ten temat w Gazecie Morąskiej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Radni”