Najwięcej zapłacą w Morągu i Zalewie

Morąg – informacje, imprezy, sport, ogłoszenia, firmy

Moderatorzy: zalewianka, Ewingi

Gość

Najwięcej zapłacą w Morągu i Zalewie

Post autor: Gość »

W Morągu obniżono średnią cenę skupu żyta dla celów podatku rolnego do kwoty 55 złotych,
w Zalewie do 53 złotych,
w Małdytach do kwoty 50 złotych, a w Miłakowie do 47 złotych.
Czyli najwięcej zapłacą rolnicy gminy Morąg i Zalewa.

Obrazek

(autor: Wiesława Witos)

Stawka podatku rolnego na dany rok zależna jest od ceny 1 q żyta, jaką ustala Główny Urząd Statystyczny za pierwsze trzy kwartały poprzedniego roku. Ustalona przez GUS cena 1 q żyta wynosi 74,18 złote. W poprzednim roku było to 37,64 zł. Dla wszystkich gmin jest to podstawa do ustalania i naliczania stawek podatku rolnego. Decyzję jednak w tej sprawie podejmują rady gmin, które mogą obniżyć jej wysokość.????

Zbigniew Gąsior z Bajd, przedstawiciel Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej
??— My jako Izby Rolnicze, przedstawiciele rolników, opiniujemy gminom uchwały w sprawie ustalenia stawek podatku rolnego. Nie zawsze się zgadzamy z propozycją gmin, przykładem jest gmina Zalewo. Uważamy, że przyjęta stawka 53 złote przez radę gminy Zalewo jest zbyt wysoka. Zawsze proponujemy stawki do przyjęcia przez rolników. Zaproponowaliśmy jako rada powiatowa 40 złotych za 1q żyta, a średnia stawka proponowana przez nas w województwie to kwota 45 złotych. Biorąc pod uwagę, że stawka z 1 ha przeliczeniowego jest 2,5 q żyta to podatek w porównaniu z ubiegłym rokiem byłby prawie taki sam. Są gminy w naszym województwie gdzie stawki podatku zostały niezmienione i pozostały na tym samym poziomie co rok temu. Opinie Izby Rolniczej są nie wiążące, rada sama decyduje o wysokości podatku. Rada ma tylko obowiązek wystąpienia o opinię, a co zrobi, to zależy od radnych. Uważam, że jako rolnik i członek Izby powiatowej w Iławie, w naszej gminie można było ustalić mniejszą stawkę do obliczenia podatku, zabrakło jednak zrozumienia wśród radnych. Podwyżka cen żyta jest podwyżką wirtualną, ceny zbóż to ceny giełdowe, a nie ceny realne. Podatek rolny w każdym gospodarstwie jest jednym ze składników finansowych obciążeń jakie są na nas nakładane. Niektóre gospodarstwa już nie wytrzymują tego obciążenia, nie mają pieniędzy na inwestowanie, a brak inwestowania to oznacza cofanie, a w efekcie likwidację gospodarstw. Podatek rolny jest jednym ze składników budżetu gminy, ale to nie sposób pozyskiwania dodatkowych środków przez radę. Uważam, że w naszej radzie brakuje inspiracji do sposobów pozyskiwania środków z zewnątrz. Ja jako mieszkaniec tej gminy nie zauważam żeby jakiekolwiek pieniądze wracały na wieś, chociażby w małym procencie.????

Wiesława Witos?
w.witos@gazetaolsztynska.pl?

Zobacz więcej: http://zalewo.wm.pl/89690,Najwiecej-zap ... z1mhtuOcsC
ODPOWIEDZ

Wróć do „GAZETA MORĄSKA”