zalewianka pisze:Olu, Dorotko - nie mam słów podziwu dla Was. Takie fajne poetki objawiły się na forum!!! Mówię to bez ironii, szczerze zazdroszczę, bo nie każdemu dano takie talenta.
To Prawda! Ożywiło jerzwałdzkie forum, bo ostatnio tylko Mirek najbardziej się udzielał na forum
Zalewianko, Panie Janie
- dziękuję z serca.
Prawdę mówiąc zastanawiałam się czy jeśli do "wierszowanek" nikogo nie możemy namówić, to czy nie należałoby przenieść się z forum na bezpośrednio pisane maile (Ola - Dorota). Bo oprócz Ewingów nikt się nie włączał, więc pomyślałam sobie, że może Was to nasze pisanie wkurza?
Olu,
dziękuję za wiersz, bardzo...
Tym bardziej, że jedyny wiersz, który dotychczas otrzymałam ( a było to w wieku lat 12, ofiarodawcą zaś był o rok młodszy ciężko zakochany kolega z ) okazał się plagiatem... A byłam z niego taka dumna. Z miłości kolegi również. Cóż - nasze wielkie uczucie nie trwało długo - coś ze dwa tygodnie...
trzymam za słowo co do przyjaciół wokół ogniska...
Zaczarowana była Jurka gitara
A może on jej pół serca swego dał
Chociaż była stara i odrapana
We wszystkich portach gdzie był na niej grał
Ona z Jurkiem po morzach pływała
Razem z Jurkiem schodziła na ląd
Gdy był smutny cichutko płakała
A gdy był wesół głos miała jak on
Raz się Jurek zakochał w dziewczynie
On ją jedną na świecie tylko miał
I zapomniał o morzu i winie
I o gitarze z dziecinnych swych lat
Lecz ta miłość się wkrótce skończyła
Bo dziewczynę odebrał mu ktoś
On się pienił i morza przeklinał
A swą gitarę roztrzaskał o ląd
A przygrywać na gitarze będzie oczywiście Administrator, czyli Mirekpiano. Kiełbaski będzie piec Janek.
PS.
Przebojem wyprawy kajakowej ks. biskupa Karola Wojtyły i krakowskiego Duszpasterstwa akademickiego tzw. „Środowiska” na Jeziorak w 1959r. była właśnie piosenka „Zaczarowana była Jurka gitara"...
piszę się na legendę,
piszę się na ognisko,
piszę się na kiełbaski
i muzykę,
co wszystko
wokół zaczaruje,
rozświetli
noc gwiezdną
my zaś
duszę i ciało
połączymy w jedno...
ta nasza imprezka to chyba będzie raczej nieoficjalna próba przed oficjalnym ewingowym zdarzeniem?
Wszak ćwiczenie czyni mistrza!
Mistrzynie i Mistrzowie
pozdrawiam
ps. Mirek - a jakiś malutki Steinway przy ognisku to będzie?
[ Dodano: 2013-02-16, 15:19 ]
Olu Kochana
patrzę, patrzę i oczom nie wierzę...
to wszystko przez nasze piękne rymy częstochowskie - najlepsze ze wszystkich, fantastyczne, bossskie...
całus!