Stanisław Pieniążek - wiersz o Jerzwałdzie

Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Stanisław Pieniążek - wiersz o Jerzwałdzie

Post autor: mirekpiano »

Sierpień w Jerzwałdzie


Wśród lasów, pól i łąk, pośród iławskich wód
W sierpniowy ciepły wieczór, ponownie spotykamy się
Tu gdzie historia swój wyryła pruski ślad
W Jerzwałdzie, skąd muzyka płynie w świat

Po wodach jezior płynie miejscowych legend echo
Tu leśnych ścieżek strzeże drewniany „biały chłop”
I demon Kłobuk nami nadal opiekuje się
A zatopiony kościół w głębię wabić chce

Dobrej muzyki przyszedł czas
Przybyszu z innych stron
W sierpniowy piękny dzień
Swe smutki odstaw w cień

Raz w roku w Jerzwałdzie, radośnie bawmy się
Niech po jeziorze płynie dobrej muzyki dźwięk
Niech echo Skiroławek niesie się długo w noc
Nienacki tutaj właśnie czerpał swą pisarską moc.

Szybko minie muzyczna noc. Zawita nowy dzień
Po roku tu w tym miejscu znowu spotkamy się
Nasze spotkania trwać będą jeszcze wiele lat
W Jerzwałdzie skąd muzyka płynie w świat

Dobrej muzyki przyszedł czas
Przybyszu z innych stron
W sierpniowy piękny dzień
Swe smutki odstaw w cień

Staszek Pieniążek


Staszek napisał ten wiersz na cześć tegorocznej imprezy "Raz w roku w Jerzwałdzie ", która niestety się nie odbyła.
Ale wiersz pozostał.
Kilka lat temu napisał również pewną legendę:

LEGENDA O PIERWSZYM MASTALERZU

Raz pewien rycerz ze swoją świtą
Wiadomo, zabrał i białogłówkę
Rankiem majowym, wybrał się w plener
Pragnąc dla wszystkich, urządzić majówkę

Rycerz był znany ze swej odwagi
A białogłowa cudnej urody
Przez wsie jechali. Gdzieżby tu stanąć
Aż dojechali do Czarnej Wody

Z karet wysiedli, nad piękną rzeką
Na grill wrzucili dwa udźce byka
Piwo się lało jak zwykle wieczorem
Już na zagrychę z nich każdy czeka

Rycerz zawołał więc swego sługę
Żeby nakrycia rozstawił na trawie
Więc sługa stawia i zauważa
Zapomniał zabrać talerzy w zastawie

Rycerz się rozdarł wkurzony srodze
Co! Z trawy będę jadł z białogłową
Jeśli za chwilę nie znajdziesz talerzy
Swoją zbyt durna odpowiesz głową

Więc wystraszony o swoją głowę
Lata po giermkach pyta każdego :
Masz talerz może, masz talerz czasem?
Nie chcąc utracić dziś życia swego.

Wreszcie ktoś znalazł gdzieś jakiś talerz
Sługa spokojny o swoją głowę
Rycerz pochwycił kawałek udźca
Już mógł nakarmić nim białogłowę

Odtąd za sługą w całym królestwie
Niosło się stale zwykłe pytanie:
Masz sługo talerz? Talerz masz sługo?
I Mastalerzem zwano go długo.

Etymologia tego nazwiska
OD zdania wyszła MASZ SŁUGO TALERZ
I tak w zamierzchły wieczór majowy
Pojawił się nam pierwszy Mastalerz

A potem dzieci owego sługi
W rodzie bywali także rycerze
Tylko Mastalerz nazywać się chcieli
Nie ważne w jakiej modlili się wierze

Jak każdej z panien Mastalerzówien
Wielką zaletą bywa uroda
Jeśli majówka ze swym rycerzem
To tylko Kociewie i Czarna Woda.


Staszek jest bratankiem najsłynniejszego polskiego sadownika Szczepana Pieniążka
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczepan_P ... 85%C5%BCek
Załączniki
Staszek Pieniążek w Czarnej Wodzie 2008 rok
Staszek Pieniążek w Czarnej Wodzie 2008 rok
Awatar użytkownika
Ola
Posty: 32
Rejestracja: 2013-01-30, 22:47

Post autor: Ola »

Piękne wiersze :) a Sierpień w Jerzwałdzie aż się prosi o napisanie dobrej muzyki. Rozbawiła mnie Legenda o pierwszym Mastalerzu. Doskonałe teksty, podziwiam i pozdrawiam.
Można prosić o umieszczenie wierszy innych poetów tego regionu? Tych zwyczajnych ludzi o poetyckiej duszy?
Ola
Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Post autor: mirekpiano »

Ola pisze:Można prosić o umieszczenie wierszy innych poetów tego regionu? Tych zwyczajnych ludzi o poetyckiej duszy?
Olu,
Jak najbardziej popieram ten pomysł.
Coś mi się wydaje, że Ty tez piszesz wiersze. Więc proszę Cię podziel się nimi z nami.
Awatar użytkownika
Ola
Posty: 32
Rejestracja: 2013-01-30, 22:47

Post autor: Ola »

Mirku,
Urodziłam się w Zalewie, nad jeziorem Ewingi , więc sam rozumiesz :-) . Inspiracją do napisania tego wiersza była przepiękna fotografia autorstwa naszego wspólnego kolegi :

Ewingi
Za kurtyną szuwarów piórkiem malowaną
Ewingi napełnione zachodem po brzegi
Złotym i purpurowym ,z cieniami błękitu
Jak dzbanek z majoliki , dar Królowej Śniegu…

Chwila zastygła w kadrze, teatr doskonały
Który nie potrzebuje widzów ni oklasków
Na zawsze utrwalony pod kruchą powieką
Antrakt pomiędzy nocą a zwiastunem brzasku
Ola
Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Post autor: mirekpiano »

Olu,
następne wiersze proszę w wątku:
viewtopic.php?t=1566
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja”