Zmartwychwstanie Pudrycego

Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Zmartwychwstanie Pudrycego

Post autor: mirekpiano »

Zmartwychwstanie Pudrycego
Minkowski Aleksander


wydawnictwo: PIW
rok wydania: 1984
liczba stron: 222

Tytuł roboczy powieści to "Skansen", jednak kiedy żadne wydawnictwo nie chciało wydać tej powieści, Minkowski udał się na audiecję do samego Premiera Rakowskiego.
Ten, o dziwo po przejrzeniu maszynopisu powiedział - " dobrą książkę pan napisał". Rakowski zakaz druku uchylił, nakazał tylko zmienić tytuł powieści. Powiedział - "żaden skansen, jasne?"
I tak ksiażka wyszła pod tytułem Zmartwychstanie Pudrycego.
Ksiażkę tę Minkowski napisał w pierwszych latach swojego pobytu w Jerzwałdzie.
Jak sam napisał, polskie wydanie zostało znacznie okrojone przez cenzurę i nie zyskało pochlebnych recenzji w Polsce. Inaczej było z pełnym, niemieckim wydaniem.
Das Freiluftmuseum zrobiła wielką furorę w RFN, ze wspaniałymi recenzjami w FAZ i "Suddeutsche Zeitung".
Historię tę pisarz opisał w swej autobiograficznej powieści " W niełasce u pana Boga".

Unikatowa to powieść Aleksandra Minkowskiego: trudne lata osiemdziesiąte w gminie Krasnogaj: kolejki po wszystko, Komendant posterunku ma kłopoty z funkcjonariuszami, którzy prywatnie uprawiają religijność, ksiądz Celstyn ukończył niedawno 160 lat, a Pudrycy, którego imię wywodzi się od sloganu reklamowego „Kupujcie pudry Celia”, po prostu zmartwychwstał...
Załączniki
okladka polskiego wydania
okladka polskiego wydania
pudrycy.pol.jpg (10.94 KiB) Przejrzano 6373 razy
okladka niemieckiego wydania
okladka niemieckiego wydania
Ostatnio zmieniony 2014-09-01, 18:05 przez mirekpiano, łącznie zmieniany 6 razy.
Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Post autor: mirekpiano »

Piotr Kuncewicz ( znany krytyk literacki) o powieści

"Bardzo głośne było Zmartwychwstanie Pudrycego (1984) − książka o latach 1982-1983, kiedy z pozoru wszystko wraca do normy. Sam Pudrycy − magazynier, a kiedyś wioskowy prominent − przeżywa śmierć kliniczną, ma wizję sławnego świetlistego tunelu (tu powtórka z Moody'ego), wraca do życia, ale już bardzo złagodniały. Jest to zapewne parabola ustroju, który, jak się Minkowskiemu wówczas zdawało, po szesnastu miesiącach wrócił do życia. Galeria różnych postaci, potraktowanych satyrycznie i groteskowo, nie brak tu też mrocznych wspominków wojennych. Rzecz się dzieje we wsi Krasnogaj, położonej obok Skiroławek Nienackiego. Trzeba wiedzieć, że sam Minkowski osiadł w jerzwałdzkiej okolicy, zajmując się razem z Nienackim edukacją seksualną ludności tamtejszych borów i wsi. Książka filozofująca, trochę poetycka, znowu podkreślająca rangę koniecznego kompromisu."
Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Post autor: mirekpiano »

inne niemieckie wydanie
wydawnictwo: Pahl-Rugenstein, Köln
rok wydania 1988
Załączniki
Das Freiluftmuseum.JPG
Awatar użytkownika
mirekpiano
Posty: 1894
Rejestracja: 2010-01-13, 16:28
Kontakt:

Post autor: mirekpiano »

Jest już nowe wydanie polskie
http://cyfroteka.pl/ebooki/Zmartwychwst ... 663i145742

'„Zmartwychwstanie Pudrycego' napisałem w Jerzwałdzie, inaczej w Skiroławkach – wsi wymyślonej przez mojego bliskiego przyjaciela Zbigniewa Nienackiego, który mnie do Jerzwałdu sprowadził i gdzie do dziś bywam często, choć Nienackiego już nie ma. Był wtedy stan wojenny. Stan wyjątkowy – tragiczny i paradoksalny zarazem, heroiczny i durny w skali prowincjonalnego miasteczka. Sam nie wiedziałem, jak bardzo wyczulony jestem na absurdy naszego dnia powszedniego, na paradoksy, nonsensy i cuda. Pisałem 'Pudrycego' jednym tchem, a nade mną stał Zbyszek Nienacki i wyczytywał mi przez ramię. Dziwnie było. Magicznie, surrealistycznie i groteskowo. Groteskowo zwłaszcza. Cenzura powieść zadołowała. Szczęśliwie znalazł się wysoko postawiony polityk, który zrozumiał ponadczasowy sens zmartwychwstania i książka wyszła, choć pod zmienionym tytułem – pierwotnie nazwałem ją «Skansen». Polska jako skansen? – tego nie kupił nawet inteligentny polityk – a przecież o co innego chodziło... Niemieckie wydanie 'Pudrycego' zyskało rewelacyjną ocenę we 'Frankfurter Allgemeine Zeitung' i nie tylko. Jak odbierze tę powieść dzisiejszy Czytelnik? Sam jestem ciekaw. A nie jest to jeszcze powieść historyczna” – Autor
Załączniki
oimg.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „książki”